sobota, 6 października 2012

Egypt part 1

czeeeeeeeeeśc! ; )

powróciłam, mówię to ze smutkiem . . . buu 
w Polsce jest zimno, pada deszcz, nie ma słońca / w Egipcie 37 stopni w cieniu, 27 stopni woda
basen, morze pod nosem, jedzenie, drinki, fajni ludzie, super atmosfera! żyć nie umierać

niestety słońce nie chciało ze mną wracać


przedstawię Wam parę miejsc, poświecę mojemu wypoczynkowi 4-5 wpisy

PART 1
wylot 5.00 rano, przylot Hurgada 9,40
lecieliśmy Polską linią, znanym samolotem chupa chupsem. Wszystko poszło sprawnie.
zatrzymaliśmy się 55 km od Hurgady w miejscowości Safaga ( jedyne miejsce gdzie wieje wiatr)
plaża przy hotelu, nie trzeba nigdzie dojeżdzać

o dziwo woda w basenie była zimniejsza niż w morzu  :) szkoda że Bałtyk nie jest taki cieplutki


wyluzuj w chmurach  ;)
piękny widok z pokoju
 
pierwszy zakup po przyjeździe, SHISHA






7 komentarzy:

  1. dwa ostatnie zdjęcia genialne! Ajj, zazdroszczę tego Egiptu ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszczę <3 słońce, ciepełko i basen!
    fajne zdjęcia te ostatnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cool photos! You look gorgeous!
    Btw, I am hosting a Kat&Bee giveaway ;)
    xoxo
    Vicky

    OdpowiedzUsuń
  4. O kurcze.... dwa ostatnie zdjęcia genialne!!! Wiem co czujesz, ja również ciepłolubna jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Amazing pics!!
    Thanks for the comment =)
    XOXO
    Ylenia

    OdpowiedzUsuń
  6. aaaa!!!! mega to zdjęcie z włosami! :)) wracaj na uczelnię Suzi, koniec wakacji :P

    OdpowiedzUsuń